Każdego roku 21 marca obchodzony jest „Dzień Wagarowicza”, który stał się już niemalże tradycją wśród uczniów szkół podstawowych i średnich. W tym dniu wielu młodych ludzi opuszcza teren szkoły bez wiedzy i zgody nauczycieli, organizując sobie czas we własnym zakresie. Niestety, często zdarza się, że takie niekontrolowane wyjścia kończą się spożyciem alkoholu, co stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia i życia młodych ludzi.
Policjanci, którzy zawsze są czujni w okresie obchodów „Dnia Wagarowicza”, apelują do właścicieli sklepów, pubów i kawiarni, aby nie sprzedawali alkoholu osobom, które nie ukończyły 18 lat. Alkohol to jedno z największych zagrożeń dotykających dziś młodych ludzi, często tworzący poważne problemy i zwiększający ryzyko wystąpienia wielu niebezpiecznych sytuacji. Policjanci przypominają, że sprzedaż alkoholu nieletnim to przestępstwo, za które można otrzymać wysoką grzywnę, a także orzec przepadek napojów alkoholowych, nawet jeśli nie były one własnością sprawcy. Ponadto prowadzone jest postępowanie administracyjne w kierunku cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.
Warto pamiętać, że większość sprzedawców to osoby uczciwe, które oprócz roli handlowca stawiają się też w roli obywatela i rodzica, i zwracają uwagę na to, komu sprzedają alkohol. Jednakże, w przypadku wątpliwości co do pełnoletności klienta, sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy. Policjanci zwracają uwagę na to, że dowód osobisty osoby niepełnoletniej wygląda tak samo, jak osoby dorosłej, stąd należy zwrócić uwagę na datę urodzenia.
Sprzedaż alkoholu nieletnim to nie tylko przestępstwo, ale także wielka szkoda wyrządzona młodemu człowiekowi, jego rodzicom i najbliższym. Dlatego warto pamiętać, że alkohol to substancja szkodliwa dla zdrowia, a spożycie alkoholu w wieku poniżej 18 lat stwarza szczególne zagrożenie.
Źródło: KPP Pisz
Udostępnij
reklama
reklama