Sieczkarnia Adolfa Bialucha – nowy skarb Muzeum Ziemi Piskiej!

Muzeum Ziemi Piskiej zyskało cenny eksponat, który został udostępniony na wystawie etnograficznej. To sieczkarnia wyprodukowana przez mistrza ślusarskiego Adolfa Bialucha w przedwojennym Johannisburgu. Po ponad stu latach od powstania, urządzenie trafiło do Muzeum po konserwacji.

Adolf Bialuch, z wykształcenia mistrz ślusarski, był przedsiębiorcą i jednym z najzamożniejszych mieszkańców Pisza w pierwszej połowie XX wieku. W 1910 r. wybudował okazałą kamienicę przy Königsberger Straβe 7a, która przynosiła mu wysokie dochody dzięki prowadzonej w niej działalności handlowej. Na parterze znajdował się sklep, w którym oferowano wyprodukowane na miejscu narzędzia, maszyny, pojazdy mechaniczne, a także centryfugi do mleka, oleje i smary. Największym klientem sklepu była miejscowa fabryka sklejki, ale kupowali u niego także mieszkańcy miasta oraz okoliczni rolnicy i leśnicy.

Mistrz Bialuch nie tylko prowadził sklep, ale był także właścicielem stacji benzynowej Shella oraz jednym z pierwszych posiadaczy samochodu w tamtych czasach. Jego najmłodszy syn Heinz zajmował się sprzedażą samochodów i prowadzeniem szkoły nauki jazdy.

Sieczkarnia, która trafiła do Muzeum Ziemi Piskiej, powstała w warsztacie Adolfa Bialucha i była jednym z wielu produktów, które sprzedawał w swoim sklepie. Maszyna ta była używana w gospodarstwie w Pogobiu Średnim i po wielu latach trafiła do rąk muzealników. Po przeprowadzeniu konserwacji, sieczkarnia została udostępniona na wystawie etnograficznej.

Niestety, kamienica, w której mieścił się sklep Adolfa Bialucha, nie przetrwała II wojny światowej. W wyniku przebudowy ulicy Kościuszki w latach 70. XX wieku budynek został wyburzony, a na jego miejscu wybudowano blok mieszkalny. Jednak dzięki zachowaniu sieczkarni w Pogobiu Średnim i jej pozytywnej konserwacji, historia Adolfa Bialucha i jego działalności handlowej może być teraz prezentowana w Muzeum Ziemi Piskiej.

Źródło: Muzeum Ziemi Piskiej

Udostępnij

Facebook
WhatsApp
LinkedIn
X

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

reklama