Oto historia policyjnego małżeństwa z piskiej komendy, które udowodniło, że bycie policjantem to nie tylko praca, ale również styl życia. W czasie wolnym od służby, funkcjonariusze wsiadli do samochodu i ruszyli na drogę. W jednej z malowniczych miejscowości gminy Ruciane-Nida natknęli się na rowerzystę, który już od jakiegoś czasu był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. 25-latek nie miał łatwego życia – miał na swoim koncie dwie wyroki, a łączna kara wynosiła aż 1 rok i 120 dni pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży. Policjanci szybko zareagowali i zatrzymali mężczyznę. Wzywając patrol policyjny, funkcjonariusze mieli pewność, że 25-latek nie uniknie sprawiedliwości. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd już tylko krok dzielił go od zakładu karnego, gdzie miał odbyć swoją karę. To kolejne udane działanie policji, które przypomina, że dla policjantów służba trwa nie tylko podczas pracy, ale także poza nią.
Źródło: KPP Pisz
Udostępnij
reklama
reklama