W dniu 21 maja doszło do dramatycznej sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów z Komisariatu Policji w Orzyszu, udało się uratować życie amerykańskiego żołnierza, który zasłabł podczas biegania.

Wydarzenie miało miejsce w niedzielny wieczór, około godziny 20:00, na ulicy Leśnej w Orzyszu. Patrolujący dzielnicę policjanci zauważyli czterech mężczyzn, z których jeden leżał bezwładnie na poboczu drogi. Okazało się, że byli to żołnierze pochodzący z USA. Mężczyźni zwrócili uwagę funkcjonariuszy, informując ich, że ich kolega nagle zasłabł, przewrócił się i mocno uderzył głową o ziemię.

Policjanci, szybko oceniając sytuację, stwierdzili, że 27-letni żołnierz nie posiada tętna ani oddechu. Niezwłocznie przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy, podejmując reanimację. Dzięki intensywnym działaniom ratunkowym udało się przywrócić czynności życiowe mężczyzny. Niestety, chwilę później jego tętno i oddech ponownie zanikły. Policjanci nie zwlekali i kontynuowali resuscytację, która ostatecznie doprowadziła do odzyskania przez żołnierza czynności życiowych.

Po udanej interwencji policjanci wezwali na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego, który przejął dalszą opiekę nad amerykańskim żołnierzem. Ich profesjonalne działania zapewniły mu najwyższy poziom pomocy medycznej, konieczny dla pełnego powrotu do zdrowia.

Incydent ten pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja i odpowiednie przeszkolenie służb mundurowych, takich jak policja. Dzięki ich umiejętnościom i determinacji życie ludzkie zostało uratowane. Wielka odwaga i zaangażowanie funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Orzyszu zasługują na najwyższe uznanie.

Źródło: Policja w Piszu